Jak skutecznie załatać dziurę w dachu z blachy w 2025 roku? Poradnik krok po kroku
Czy Twój dach z blachy falistej woła o pomoc, niczym żeglarz na wzburzonym morzu z dziurą w kadłubie? Spokojnie, nie musisz od razu wzywać ekipy dekarskiej niczym straży przybrzeżnej! Istnieje sposób, abyś sam mógł stać się bohaterem własnego domu i załatać dziurę w dachu z blachy, a kluczowa odpowiedź brzmi: użyj masy bitumicznej lub specjalnej taśmy dekarskiej, niczym opatrunku na ranę.

Zastanawiasz się pewnie, która metoda jest niczym złoty środek na bolączki dachu? Przyjrzyjmy się bliżej, niczym detektyw wnikający w szczegóły sprawy. Różne techniki i materiały wchodzą w grę, a wybór zależy od wielu czynników, niczym od kaprysów pogody. Spójrzmy na to chłodnym okiem, niczym analityk giełdowy na wykresy.
Metoda Łatania | Koszt Materiałów (orientacyjny) | Trwałość (szacunkowa) | Poziom Trudności |
---|---|---|---|
Masa bitumiczna | 30-50 zł / kg | 1-5 lat | Łatwy |
Taśma dekarska | 50-100 zł / rolka | 3-7 lat | Bardzo łatwy |
Łata z blachy + nity/wkręty | 100-200 zł (blacha + akcesoria) | 5-10 lat | Średni |
Płynna guma | 80-150 zł / litr | 7-15 lat | Średni |
Wybór metody jak załatać dziurę w dachu z blachy jest niczym wybór drogi na rozdrożu. Masa bitumiczna, niczym uniwersalny plaster, jest tania i łatwa w użyciu, idealna na mniejsze uszkodzenia. Taśma dekarska, niczym szybki bandaż, to ekspresowe rozwiązanie na nagłe przecieki. Łata z blachy, niczym solidna proteza, wymaga więcej pracy, ale zapewnia trwalsze zabezpieczenie. Płynna guma, niczym elastyczna powłoka, to nowoczesna technologia, która dostosowuje się do dachu, zapewniając długotrwałą ochronę przed wodą. Pamiętaj, że ostateczna decyzja, niczym podpis pod umową, należy do Ciebie, właściciela dachu.
Jak załatać dziurę w dachu z blachy
Dach przecieka? To jak symfonia niepokoju dla każdego właściciela domu. Krople wody spadające z sufitu to nic innego jak bicie na alarm, które ignorować nie wolno. Ignorowanie problemu to jak dolewanie oliwy do ognia – mała nieszczelność szybko może przeistoczyć się w poważny problem, generując koszty niczym lawina po zimowym oberwaniu chmury. Dziura w dachu z blachy, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się katastrofą, wcale nie musi oznaczać generalnego remontu. Wręcz przeciwnie, z odpowiednią wiedzą i narzędziami, problem można rozwiązać sprawnie i skutecznie, przywracając dachowi dawną szczelność.
Diagnoza – zanim chwycisz za narzędzia
Zanim przystąpimy do akcji, niczym detektywi na miejscu zdarzenia, musimy dokładnie zlokalizować i ocenić szkody. Czy to mała dziurka po korozji, czy może większe uszkodzenie mechaniczne po silnym wietrze lub spadającej gałęzi? Ważne jest, by dokładnie obejrzeć miejsce przecieku od strony dachu. Czasem, źródło problemu jest bardziej oddalone od widocznej plamy na suficie, ponieważ woda lubi podróżować po konstrukcjach dachu. Sprawdź, czy blacha jest skorodowana, pęknięta, czy może poluzowana na łączeniach. Dokładna inspekcja to pierwszy i kluczowy krok do skutecznej naprawy. Pamiętaj, bezpieczeństwo przede wszystkim – praca na dachu wymaga ostrożności i odpowiedniego zabezpieczenia.
Niezbędnik – co musisz mieć pod ręką
Aby sprawnie załatać dziurę w dachu z blachy, potrzebujesz odpowiednich narzędzi i materiałów. To jak kompletny zestaw ratunkowy dla Twojego dachu. Nie ma co ukrywać, odpowiednie przygotowanie to połowa sukcesu. Zanim wejdziesz na dach, upewnij się, że masz wszystko, czego potrzebujesz, aby uniknąć niepotrzebnego schodzenia i wchodzenia po drabinie. Podstawowy zestaw powinien zawierać:
- Szczotkę drucianą lub papier ścierny – do oczyszczenia powierzchni
- Odtłuszczacz (np. benzyna ekstrakcyjna) – dla lepszej przyczepności
- Taśmę dekarską – szybkie i tymczasowe rozwiązanie
- Masa uszczelniająca dekarska (np. silikon dekarski, masa bitumiczna) – trwalsze rozwiązanie
- Blachę na łatę (jeśli dziura jest większa) – najlepiej z tego samego materiału co dach
- Nożyce do blachy lub szlifierkę kątową – do przycinania blachy
- Nitownicę lub wkrętarkę z wkrętami do blachy – do mocowania łaty
- Młotek – do doginania blachy
- Rękawice ochronne, okulary ochronne – bezpieczeństwo przede wszystkim!
Metody naprawy – od szybkiej akcji do trwałego rozwiązania
Sposób naprawy dziury w dachu z blachy zależy od wielkości uszkodzenia i naszych oczekiwań co do trwałości naprawy. Możemy działać szybko i doraźnie, lub postawić na solidne i długotrwałe rozwiązanie. Pamiętaj, że łatana dziura w dachu z blachy to często wyścig z czasem – im szybciej zareagujesz, tym mniejsze ryzyko dalszych uszkodzeń. Wyobraź sobie, że dach to pancerz Twojego domu – im szybciej załatamy dziurę, tym lepiej ochroni on wnętrze przed żywiołami.
Szybka pomoc – taśma dekarska
W sytuacji awaryjnej, gdy przeciek jest nagły i intensywny, a czasu na bardziej skomplikowaną naprawę brak, taśma dekarska to Twój as w rękawie. To niczym plaster na zranione kolano dachu. Taśma dekarska, zazwyczaj wykonana z mocnego kleju bitumicznego i folii aluminiowej, jest prosta w użyciu i zapewnia natychmiastową, choć tymczasową ochronę. Wystarczy oczyścić i osuszyć powierzchnię wokół dziury, a następnie mocno przykleić taśmę, dociskając ją dokładnie do blachy. To idealne rozwiązanie na "przeczekanie" do czasu, aż będziemy mogli przeprowadzić solidniejszą naprawę. Pamiętaj jednak, taśma dekarska to rozwiązanie tymczasowe, nie zastąpi trwałej naprawy.
Solidna naprawa – łata z blachy i uszczelniacz
Jeśli zależy nam na trwalszym rozwiązaniu, warto zastosować łatę z blachy i uszczelniacz dekarski. To jak operacja plastyczna dla dachu – przywracamy mu nie tylko funkcjonalność, ale i estetyczny wygląd. Ta metoda jest bardziej pracochłonna, ale gwarantuje lepszą ochronę przed wilgocią na dłużej. Najpierw, dokładnie oczyszczamy i odtłuszczamy powierzchnię wokół dziury. Następnie, wycinamy łatę z blachy – powinna być nieco większa od uszkodzenia, aby zakryć dziurę z zapasem. Łatę dopasowujemy do kształtu dachu, ewentualnie doginając ją młotkiem. Na spodnią stronę łaty nakładamy warstwę uszczelniacza dekarskiego, a następnie mocno dociskamy ją do dachu, tak aby uszczelniacz wypełnił wszelkie szczeliny. Łatę możemy dodatkowo przymocować nitami lub wkrętami do blachy, aby zapewnić jej stabilność i trwałość. Pamiętaj, im dokładniej wykonasz te kroki, tym trwalsza będzie naprawa.
Wymiana fragmentu blachy – dla zaawansowanych
W przypadku poważnych uszkodzeń, takich jak duże dziury, rozległa korozja lub mechaniczne uszkodzenia większej powierzchni, najlepszym rozwiązaniem może okazać się wymiana fragmentu blachy. To jak przeszczep skóry dla dachu – zastępujemy uszkodzony fragment nowym, zdrowym materiałem. To najbardziej skomplikowana metoda naprawy, wymagająca pewnych umiejętności i doświadczenia, ale gwarantująca najtrwalszy efekt. Wymiana fragmentu blachy polega na wycięciu uszkodzonego kawałka i zastąpieniu go nowym. Należy pamiętać o odpowiednim zakładzie blach i szczelnym połączeniu nowego fragmentu z istniejącym pokryciem. Połączenia należy dokładnie uszczelnić uszczelniaczem dekarskim, aby zapobiec przeciekom. Jeśli nie czujesz się na siłach, aby samodzielnie przeprowadzić taką naprawę, warto skonsultować się ze specjalistą – dekarzem, który fachowo oceni sytuację i wykona naprawę.
Ceny i materiały – ile to kosztuje?
Koszty naprawy dziury w dachu z blachy mogą być bardzo zróżnicowane i zależą od wielu czynników, takich jak wielkość uszkodzenia, rodzaj użytych materiałów i metoda naprawy. To jak cena biletu na koncert – może być tanio, ale może być i drogo, w zależności od tego, co wybierzemy. Poniżej przedstawiamy orientacyjne ceny materiałów, które mogą być potrzebne do naprawy:
Materiał | Orientacyjna cena (2025) | Uwagi |
---|---|---|
Taśma dekarska (rolka 10m) | 25-50 PLN | Cena za rolkę, wystarcza na doraźne naprawy |
Masa uszczelniająca dekarska (kartusz 300ml) | 15-30 PLN | Cena za kartusz, różne rodzaje (silikon, bitum) |
Blacha ocynkowana (arkusz 1m x 2m) | 50-100 PLN | Cena za arkusz, różne grubości i rodzaje |
Nity zrywalne (opakowanie 100 szt.) | 10-20 PLN | Cena za opakowanie, różne rozmiary |
Wkręty do blachy (opakowanie 100 szt.) | 15-30 PLN | Cena za opakowanie, różne rozmiary |
Do tego należy doliczyć koszt narzędzi, jeśli ich nie posiadamy, oraz ewentualny koszt robocizny, jeśli zdecydujemy się na pomoc fachowca. Pamiętaj, inwestycja w solidną naprawę dachu to inwestycja w bezpieczeństwo i komfort Twojego domu. Lepiej zapobiegać niż leczyć – regularne przeglądy dachu i szybka reakcja na pierwsze oznaki problemów mogą uchronić Cię przed poważniejszymi i kosztowniejszymi naprawami w przyszłości.
Zlokalizuj przyczynę i miejsce dziury w dachu z blachy
Zanim przejdziemy do sedna sprawy, czyli łataniu dziury w dachu z blachy, musimy zdać sobie sprawę z jednej fundamentalnej kwestii. Znalezienie źródła problemu to połowa sukcesu, a często, jak to w życiu bywa, ta trudniejsza połowa. Wyobraź sobie, że jesteś detektywem w sprawie przeciekającego dachu. Twój klient, czyli właściciel domu, zgłasza problem – woda kapie, ściany mokre, a atmosfera w domu gęstnieje niczym zupa niczym zupa krem z zaciągniętej chmurą. Twoim zadaniem jest nie tylko usunąć skutek, ale przede wszystkim odkryć, co jest korzeniem zła. Detektyw dachu wkracza do akcji!
Pierwsze oględziny to klucz. Nie rzucaj się od razu na dach z łatą w ręku niczym saper na pole minowe. Spokojnie, metodycznie, niczym archeolog odkrywający starożytne ruiny, zacznij od inspekcji wizualnej. Zacznij od wewnątrz. Czy plamy na suficie są świeże, czy może to pamiątka po dawnych burzach? Zlokalizuj, gdzie dokładnie woda daje o sobie znać wewnątrz budynku. To pierwszy, lecz nie zawsze precyzyjny trop. Woda, jak wiadomo, lubi podróżować. Przeciek w jednym miejscu dachu, może objawić się w zupełnie innym punkcie wewnątrz domu. Pamiętaj o tym, niczym doświadczony podróżnik o kaprysach pogody.
Teraz czas na akcję na świeżym powietrzu. Wyjdź na zewnątrz i spójrz na dach z perspektywy obserwatora orłów. Czy widzisz jakieś oczywiste uszkodzenia? Rdzawe plamy, odbarwienia, zniekształcenia blachy, a może luźne elementy? To mogą być pierwsze wskazówki, niczym drogowskazy na autostradzie do rozwiązania problemu. Szczególną uwagę zwróć na miejsca łączeń arkuszy blachy, obróbki blacharskie komina, okien dachowych, koszy dachowych i rynien. Te punkty są niczym słabe ogniwa w łańcuchu, najbardziej narażone na uszkodzenia i przecieki. Pamiętaj, diabeł tkwi w szczegółach.
Często problemem bywa uszkodzona membrana dachowa, ukryta pod blachą. To niczym niewidzialny wróg, który potrafi napsuć krwi. Usterkę membrany trudno zlokalizować gołym okiem, ponieważ jest schowana pod warstwą pokrycia. Może powstać na skutek błędów montażowych, na przykład niedokładnych obróbek blacharskich. Wyobraź sobie, że blacharz podczas montażu dachu, niczym artysta tworzący rzeźbę, nie przyłożył się do detali. Efekt? Woda znajdzie drogę, nawet przez najmniejszą szczelinę, niczym uparty strumień górski.
Inną przyczyną mogą być fragmenty odgiętej blachy, które podczas wichur czy silnych wiatrów, niczym żagle na wietrze, zostały naruszone. Mogą one powodować mikro-pęknięcia lub odkształcenia, które z czasem przerodzą się w poważniejsze przecieki. Dodatkowo, nie można wykluczyć uszkodzeń mechanicznych. Cięcie arkuszy piłą tarczową podczas montażu, choć wydaje się szybkie i efektywne, może naruszyć powłokę ochronną blachy i stać się punktem zapalnym dla korozji. To niczym rana na skórze, która nieleczona, może prowadzić do poważniejszych problemów.
W praktyce, lokalizacja przecieku to często detektywistyczna praca. Czasami, niczym w filmach kryminalnych, trzeba posłużyć się specjalistycznym sprzętem. Kamery termowizyjne, choć nie są tanie, około 1500 - 10000 złotych w 2025 roku w zależności od modelu i funkcji, mogą okazać się nieocenione w identyfikacji miejsc, gdzie temperatura dachu odbiega od normy, sugerując obecność wilgoci. To niczym rentgen dla dachu, ujawniający to, co ukryte dla ludzkiego oka.
Czasami, rozwiązanie jest zaskakująco proste, niczym odnalezienie zgubionego klucza pod wycieraczką. Może wystarczy dokładne oczyszczenie rynien z liści i zanieczyszczeń, które blokują odpływ wody i powodują jej cofanie się pod blachę. Cena szczotki do rynien to wydatek rzędu 30-100 złotych, a efekt może być spektakularny. Pamiętaj, czasami najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze. Nie szukaj dziury w całym, zanim nie sprawdzisz podstawowych rzeczy.
Podsumowując, lokalizacja dziury w dachu to proces wymagający cierpliwości, metodyczności i odrobiny detektywistycznego zacięcia. Zacznij od ogólnych oględzin, przejdź do szczegółów, i nie bój się użyć specjalistycznych narzędzi, jeśli zajdzie taka potrzeba. Pamiętaj, znalezienie przyczyny to klucz do trwałego rozwiązania problemu. A dobre rozwiązanie, to spokojna głowa i suchy dom. A to bezcenne, prawda?
Niezbędne narzędzia i materiały do załatania dziury w dachu z blachy
Bezpieczeństwo przede wszystkim – Zanim wejdziesz na dach
Zanim pomyślisz o jak załatać dziurę w dachu z blachy, bezpieczeństwo to podstawa. Nikt nie chce zamienić dziury w dachu na dziurę w nodze, prawda? Zadbaj o drabinę z atestem, szelki bezpieczeństwa i kask. Rynek w 2025 roku oferuje szeroki wybór, ceny szelek zaczynają się od 200 PLN a kasków od 50 PLN. Nie lekceważ tego – dach to nie parkiet, a upadek z wysokości może być jak bilet w jedną stronę.
Narzędzia – Twój arsenał do walki z przeciekiem
Do skutecznego załatania dachu z blachy potrzebujesz konkretnych narzędzi. Zapomnij o improwizacji, bo amatorszczyzna zemści się przeciekiem przy pierwszej ulewie. Potrzebujesz solidnych nożyc do blachy – najlepiej dźwigniowych, które tną blachę jak masło, ceny od 80 PLN. Przyda się też młotek dekarski z gumowym obuchem (ok. 60 PLN), pistolet do uszczelniacza (od 30 PLN wzwyż), szczotka druciana do oczyszczenia powierzchni (15 PLN) i miarka stalowa (20 PLN). Pamiętaj, precyzja to klucz, a dobre narzędzia to połowa sukcesu w walce z przeciekającym dachem.
Materiały – Czym załatasz tę nieszczęsną dziurę?
Samo posiadanie narzędzi to za mało, potrzebne są odpowiednie materiały. Wybór zależy od rozmiaru dziury i rodzaju blachy. Do małych ubytków idealny będzie bitumiczny uszczelniacz dekarski w kartuszu (ok. 25 PLN za kartusz 300ml) – elastyczny i odporny na warunki atmosferyczne. Do większych uszkodzeń lepiej sprawdzi się łatka z blachy. Możesz użyć blachy aluminiowej lub ocynkowanej o grubości 0.7mm – arkusz 50x50cm to koszt około 40 PLN. Do połączenia łatki z dachem niezbędne będą nity dekarskie aluminiowe (opakowanie 100 sztuk ok. 30 PLN) oraz podkładki uszczelniające pod nity (opakowanie 100 sztuk ok. 20 PLN). Nie zapomnij o preparacie antykorozyjnym (spray ok. 35 PLN) – rdza to wróg numer jeden blaszanych dachów. Pamiętaj, materiały mają być trwałe i odporne, bo dach to inwestycja na lata, a nie fuszerka na sezon.
Dodatkowe wyposażenie – Detale, które robią różnicę
Diabeł tkwi w szczegółach, a komfort pracy to efektywna praca. Rękawice robocze (skórzane lub wzmacniane tkaniną, ok. 30 PLN para) ochronią Twoje dłonie przed ostrymi krawędziami blachy. Okulary ochronne (ok. 20 PLN) to must-have – iskry i odpryski nie wybaczają. Dobrze mieć pod ręką szmatki lub ręczniki papierowe do wycierania zabrudzeń i nadmiaru uszczelniacza. Jeśli dziura jest spora, a Ty nie czujesz się pewnie, rozważ użycie taśmy dekarskiej butylowej (rolka 10m, ok. 50 PLN) jako tymczasowego zabezpieczenia lub dodatkowego wzmocnienia łatki. Pamiętaj, komfort i bezpieczeństwo to nie fanaberie, a podstawa profesjonalnego podejścia do załatania dziury w dachu.
- Drabina z atestem – od 300 PLN
- Szelki bezpieczeństwa – od 200 PLN
- Kask ochronny – od 50 PLN
- Nożyce do blachy dźwigniowe – od 80 PLN
- Młotek dekarski z gumowym obuchem – ok. 60 PLN
- Pistolet do uszczelniacza – od 30 PLN
- Szczotka druciana – 15 PLN
- Miarka stalowa – 20 PLN
- Uszczelniacz dekarski bitumiczny (300ml) – ok. 25 PLN
- Blacha aluminiowa lub ocynkowana (arkusz 50x50cm, 0.7mm) – ok. 40 PLN
- Nity dekarskie aluminiowe (100 szt.) – ok. 30 PLN
- Podkładki uszczelniające pod nity (100 szt.) – ok. 20 PLN
- Preparat antykorozyjny w sprayu – ok. 35 PLN
- Rękawice robocze – ok. 30 PLN
- Okulary ochronne – ok. 20 PLN
- Taśma dekarska butylowa (10m) – ok. 50 PLN (opcjonalnie)
Ceny są orientacyjne i mogą się różnić w zależności od regionu i sklepu. Pamiętaj, inwestycja w dobre narzędzia i materiały to oszczędność czasu, nerwów i potencjalnych problemów w przyszłości. Lepiej raz a porządnie, niż poprawiać po taniości. A jak to mówią starzy dekarze: "Dach ma być szczelny jak sejf, a nie durszlak!".
Krok po kroku: Skuteczne metody łatania dziury w dachu z blachy
Zauważyłeś niepokojące krople wody spadające z sufitu? A może na zewnątrz, po ostatniej ulewie, dostrzegłeś nieestetyczną plamę na dachu? Nie ma co czekać, dziura w dachu z blachy to problem, który nie zniknie sam. Ignorowanie go to jak ignorowanie tykającej bomby – koszty naprawy będą rosły lawinowo, a komfort życia diametralnie spadnie. W tym rozdziale przeprowadzimy Cię przez proces naprawy krok po kroku, niczym doświadczony dekarz, który nie boi się żadnego wyzwania.
Diagnoza – pierwszy krok do sukcesu
Zanim rzucimy się z młotkiem i łatami na dach, musimy dokładnie ocenić sytuację. Wejdź na poddasze z latarką – to najlepszy punkt obserwacyjny. Skontroluj dokładnie miejsce przecieku. Czy widać światło dzienne? Zlokalizuj uszkodzenie na zewnątrz. Czy to mała dziurka, pęknięcie, a może większe uszkodzenie spowodowane na przykład spadającym konarem? Od wielkości i charakteru uszkodzenia zależy dobór metody naprawy. Pamiętaj, precyzyjna diagnoza to połowa sukcesu – jak u lekarza, źle postawiona diagnoza to źle dobrane leczenie.
Niezbędnik dekarski – co musisz mieć pod ręką?
Do walki z dziurą w dachu potrzebujesz odpowiedniego arsenału narzędzi i materiałów. Podstawą jest oczywiście zestaw narzędzi dekarskich: młotek dekarski (ok. 50-70 zł), nożyce do blachy (ok. 80-150 zł), miarka, marker, szczotka druciana i szmatki. Nie zapomnij o środkach bezpieczeństwa – rękawice robocze (15-30 zł), okulary ochronne (10-25 zł) i solidne obuwie. Jeśli dach jest stromy, konieczna może być uprząż dekarska (ok. 300-500 zł). Co do materiałów, w zależności od metody naprawy, przygotuj: łatę z blachy (cena za arkusz 50x50 cm od 30 zł), masę bitumiczną (kartusz ok. 20-40 zł), taśmę dekarską butylową (rolka 10m ok. 50-80 zł), nity lub wkręty dekarskie (opakowanie 100 szt. ok. 20-30 zł), oraz benzynę ekstrakcyjną do odtłuszczenia powierzchni (puszka 1l ok. 15 zł).
Metoda "na łatę" – klasyka gatunku
Jedną z najpopularniejszych i najskuteczniejszych metod jest łatanie dziury w dachu blachą. Zaczynamy od dokładnego oczyszczenia powierzchni wokół uszkodzenia. Szczotką drucianą usuń rdzę, brud i luźne fragmenty blachy. Następnie odtłuść miejsce naprawy benzyną ekstrakcyjną – to kluczowe dla dobrej przyczepności. Wytnij łatę z blachy – powinna być około 10-15 cm większa z każdej strony niż uszkodzenie. Przyłóż łatę do dachu i obrysuj jej kontur markerem. Na obrysowany obszar nałóż warstwę masy bitumicznej. Dociskaj łatę do dachu, zaczynając od środka i kierując się na zewnątrz, aby uniknąć pęcherzy powietrza. Na koniec, przymocuj łatę dodatkowo nitami lub wkrętami dekarskimi, rozmieszczając je co około 5-7 cm na obwodzie łaty. Pamiętaj, dobrze dociśnięta łata to gwarancja szczelności!
Uszczelnianie taśmą butylową – szybka pomoc
W przypadku mniejszych uszkodzeń, pęknięć czy nieszczelności na stykach blach, świetnie sprawdzi się taśma butylowa. To proste rozwiązanie, ale wymagające precyzji. Powierzchnię należy oczyścić i odtłuścić tak samo jak przy metodzie "na łatę". Taśmę butylową docinamy na wymiar, z zapasem kilku centymetrów z każdej strony uszkodzenia. Odklejamy papier ochronny i dokładnie przyklejamy taśmę, mocno dociskając, aby idealnie przylegała do blachy. Taśma butylowa jest elastyczna i odporna na warunki atmosferyczne, dlatego doskonale uszczelni nawet trudne miejsca. Pamiętaj jednak, ta metoda może być mniej trwała przy większych uszkodzeniach – to raczej doraźna pomoc, niż rozwiązanie na lata. Traktuj to jak plaster na ranę – pomaga, ale nie zawsze leczy przyczynę.
Problem kałuży i stojącej wody – wyzwanie dla dekarza
Czasami problemem nie jest sama dziura, a kałuża gromadząca się na dachu. Stojąca woda to wróg numer jeden każdego dachu – przyspiesza korozję i może prowadzić do poważnych uszkodzeń. W takim przypadku, oprócz załatania dziury, trzeba zlikwidować przyczynę zastoin wody. Często rozwiązaniem jest wyklepanie stojących rąbków blachy. Delikatnie, używając młotka dekarskiego i drewnianego klocka, wyrównaj rąbki, aby woda mogła swobodnie spływać. Na styki arkuszy blachy, szczególnie w miejscach łączeń rąbków, nałóż kit butylowy – wypełni on ewentualne szczeliny i zabezpieczy przed przeciekaniem. Po nałożeniu kitu, dodatkowo oklej styki taśmą butylową – to podwójne zabezpieczenie przed wilgocią. Pamiętaj, lepiej zapobiegać niż leczyć – regularne przeglądy dachu i usuwanie zanieczyszczeń, zapobiegną problemom z zastoinami wody.
Kiedy wezwać fachowca? – zdrowy rozsądek przede wszystkim
Naprawa dziury w dachu z blachy, choć opisana krok po kroku, wymaga pewnych umiejętności i doświadczenia. Jeśli uszkodzenie jest rozległe, dach jest w złym stanie technicznym, lub po prostu nie czujesz się na siłach, nie ryzykuj! Wezwanie doświadczonego dekarza to inwestycja w spokój ducha i trwałość naprawy. Profesjonalista oceni stan dachu, dobierze odpowiednią metodę naprawy i wykona ją szybko i fachowo. Cena naprawy dachu przez dekarza to kwestia indywidualna, zależna od zakresu prac, ale pamiętaj, czasem lepiej zapłacić trochę więcej, niż ryzykować poważniejsze problemy w przyszłości. Bo jak mówi stare przysłowie – chytry dwa razy traci, a oszczędność na dachu, może skończyć się remontem całego domu.